Na stronie internetowej EASA – podstronie poświęconej kategorii otwartej – znajduje się tabela z systemami BSP, którym nadano klasy C0-C6 zgodnie z rozporządzeniem delegowanym 2019/945. W ostatnim czasie zaczęło przybywać modeli w kategorii C3 oraz C5 i C6. Przyjrzyjmy się zatem nowym modelom.

Wspomniana tabela z dronami klasy C0-C6 znajduje się tutaj, ale dla wygody prezentuję jej zawartość również poniżej:

Jakie wnioski?

W ostatnim czasie w tabeli znalazły się nowe firmy przełamując nieco monopol w szczególności DJI – mowa tu o Objectif Drone, Aerobotic oraz Flyingeye i Dronavia. Dwie pierwsze produkują drony MR klasy C5 do STS-01 (Objectif Drone, Aerobotic) oraz C6 do STS-02 (Aerobotic). Dwie kolejne to francuscy producenci zestawów (KIT) do podniesienia klasy dronów do C5. Obydwie firmy mają w swojej ofercie zestawy do tych samych modeli (może to ten sam producent, dwie różne marki?;) a mianowicie do DJI M350 RTK oraz (zaskoczenie) Mavic 3E/T/M. Zaskoczenie wynika z faktu, że z rozporządzenia delegowanego 2019/945 wynika jednoznacznie iż jedynie drony klasy C3 można przekształcać w C5 zestawem akcesoriów klasy C5 (ZAŁĄCZNIK – CZĘŚĆ 16, pkt 8). Skąd zatem możliwość przekształcenia Mavica 3E/T/M klasy C2 w C5?

Tabela wciąż nie jest na 100% aktualna, brakuje w niech choćby Autel EVO II Pro/Dual V3, który dostał certyfikat C2. Jeśli wierzyć stronie https://www.droneatilla.com/ przypominającej stronę firmy Objectif Drone, seria Chronos ma nie tylko C5, ale również certyfikat C6 (brak tej informacji w tabeli EASA). Ponadto ta sama Dronavia, która robi zestawy Kronos KIT przekształcające M350 i M3 do C5 ma w ofercie również C5 KIT do DJI Inspire 3 przy czym sam DJI Inspire 3 nie znajduje się na powyższej liście z żadnym certyfikatem C0-C6. Może Francuzi wiedzą więcej o certyfikatach Chińczyków z DJI?;)

Zagadką jest firma Aerobotics, która ma drony (te same modele) zarówno z certyfikatem C5 jak i C6. Trudno znaleźć przez Internet jakiekolwiek informacje o tych dronach. Sama firma (rodem z RPA) działa w branży rolniczej, ale znana jest „jedynie” z oprogramowania do analizy upraw wykorzystując do tej pory zdjęcia pozyskane z dronów innych producentów. Czyżby zdecydowali się wejść w sektor producentów samych maszyn latających i od razu poddać trzy nieznane nikomu modele BSP (Angry X, Spray L i Spray S) certyfikacji C5 i C6? Bardzo możliwe.

Podsumowując: prócz DJI, które przejęło swoimi modelami pierwszą część tabeli, swoją obecność na runku zaznaczyli dość mocno Francuzi z Dronavia, Flyingeye oraz Objectif Drone. Modele serii Chronos tego ostatniego producenta wyglądają jak poniżej:

Zaskoczyła trochę firma Aerobotics z RPA, która w ogóle nie jest znana z hardware a certyfikowała swoje nieznane nikomu modele do C5 i C6 na europejski rynek.

Widać również, że producenci zaczynają dostosowywać się do zasad podyktowanych przez europejskie prawo, pytanie tylko czy klienci będą chcieli z tego skorzystać? W praktyce drony C5 i C6 do wykorzystania jedynie nad kontrolowanym obszarem naziemnym mają sens np. nad polami uprawnymi lub poza wszelką zabudową. No i czy w najbliższym czasie w tej tabeli znajdą się jakieś pierwsze polskie firmy produkujące drony?..