Dnia 30 października 2014 w Dęblinie (41. Baza Lotnictwa Szkolnego) miał miejsce historyczny oblot największego dotychczas bezzałogowego statku powietrznego w Polsce – TBSP IT-AIR1. W pełni autonomiczny lot trwał ok 30 min. Samolot oddalił się od pasa startowego na 20 kilometrów oraz wzniósł się na pułap 3000m. Nad całością

Amerykańska agencja DARPA odpowiedzialna za zaawansowane nowoczesne projekty głównie o militarnym przeznaczeniu ma pomysł na wydłużenie możliwości operacyjnych dronów. Rozwiązaniem byłby latający lotniskowiec dla mniejszych statków bezzałogowych.

Politechnika Gdańska ma szansę stać się pierwszą w Polsce i jedną z niewielu uczelni w skali całego świata, na których będzie można nauczyć się obsługi dronów. Od lutego 2015r. rusza nowy kierunek na studiach II stopnia PG „Techniki geodezyjne w inżynierii” – to właśnie na tym kierunku do kształcenia studentów

Flytronic – spółka z Gliwic wchodząca w skład WB Group jako pierwsza firma w Polsce dostała od ULC certyfikat o numerze P-001/01 uprawniającego do produkcji statków powietrznych kategorii specjalnej, czyli bezzałogowych dronów latających. Certyfikat został nadany dwa miesiące temu – 15 września 2014 roku. Tym samym nasz kraj może poszczycić

  Świeżo upieczony absolwent kierunku Industrial Design Engineering, inżynier, Belg z pochodzenia, 23-letni Alec Momont skonstruował drona, o którym huczy prasa elektroniczna na całym świecie, również ta w Polsce. Film prezentacyjny jego drona do ratownictwa medycznego rozprzestrzenia się wirusowo po sieci i bije rekordy popularności. Czemu? Prawdopodobnie dlatego, że dron,

Jak powszechnie wiadomo główną bolączką dronów-wielowirnikowców jest ich bardzo krótki czas lotu, który w porywach sięga 20-25 minut na jednej baterii. Niestety przy obecnej technologii powszechnie używane w tym celu baterie litowo-polimerowe wymagają odpowiedniej proporcji wagi do pojemności akumulatorów, a ta jest niestety ograniczona. Jednak firma CyPhy Works w pewnym

Dron o nazwie APH-22 to dość tradycyjny hexacopter dostarczony przez firmę Aerial Imaging Solutions, który został wykorzystany do obserwacji z powietrza zachowań stada orek. Do tego celu wykorzystali go naukowcy z Vancouver Aquarium oraz National Oceanic and Atmospheric Administration, którzy wykonali około 60 lotów, podczas których zrobiono 30 tyś. zdjęć! Dzięki nim

Firma Scion UAS LLC z Kolorado zademonstrowała możliwości swojego bezzałogowego helikoptera SA-400 nazwanego pieszczotliwie „the Jackal” czyli „Szakal”. Helikopter wykonał około 10 startów i lądowań na ruchomej przemieszczającej się wzdłuż pasa startowego platformie o wymiarach 16 na 20 stóp (ok. 4,9m x 6,1m).

Firma Singular Aircraft stworzyła nowy koncept na drony dość znacznych rozmiarów, bazujące na konstrukcji latających amfibii. UAVy o nazwie Flyox I wyposażone są w dwa silniki ciągnące mogą startować i lądować niemalże z każdego rodzaju nawierzchni: lodu, śniegu, wody lub nieutwardzonych lądowisk, także w nocy. Jednak najważniejszym celem jaki przyświecał

Projekt „Polska z drona” najlepiej opisują słowa samych jego twórców – Tomasza Szymanka, Mariusza Wojciechowskiego i Tomasza Chabrowskiego: „Podróżując po Polsce i realizując projekty stricte komercyjne, postanowiliśmy w wolnej chwili zrobić coś innego, niezupełnie związanego z naszą pracą: pokazać, jak piękny jest nasz kraj. Z góry. Z lotu ptaka. A