DJI Neo – wyciekły informacje o nowym dronie DJI
Jeszcze mniejszy i lżejszy niż DJI Mini – taki ma być najnowszy dron DJI Neo, o którym informacje wyciekły już do Internetu prawdopodobnie za sprawą amerykańskiej sieci sklepów Walmart.
Jak donoszą plotki: na stronie internetowej sieci marketów Walmart przez moment pojawiła się oferta na drona DJI Neo, którego premiera jeszcze nawet nie została przez DJI zapowiedziana. Jakiś niefrasobliwy pracownik opublikował stronę produktu, która po chwili została „zdjęta”, ale jak to w Internecie – nic nie ginie (a Google bardzo szybko zaindeksowało podstronę z produktem).
Cena DJI Neo w zestawie FMC (Fly More Combo), która została ujawniona na stronie Walmartu to $329 więc byłby to zarazem najmniejszy i najtańszy dron DJI (nie licząc DJI Ryze Tello). Szacowana cena samego DJI Neo bez zestawu FMC to ok. $250.
Na potwierdzenie pojawienia się nowego drona DJI Neo w sprzedaży internauci wskazują obecność tego modelu w bazie danych FCC sprzętów dopuszczonych do użytku w USA. Pojawiła się w sieci również naklejka nowego produktu zdradzają nieco więcej szczegółów.
DJI Neo będzie zasilany baterią 7.3V o pojemności 1435 mAh, która zapewni mu ok. 15 minut lotu. W tej klasie wagowej i rozmiarowej można spodziewać się czegoś na kształt cinewhoopa – drona z osłonami śmigieł w standardzie (śmigła niejako zabudowane na stałe).
Pierwsze źródła zdradzały, że DJI Neo ma ważyć zaledwie 169g, ale zdjęcia pudełka DJI Neo, które opublikował w serwisie X (dawny Twitter) użytkownik Jaspen Ellens ujawniają, że dron waży 135 g. Ponadto ma być podręczny, startować z ręki i nagrywać 4K – choć patrząc po sposobie zamontowania kamery to jest ona stabilizowania cyfrowo a nie za pomocą gimbala (gimbal podobno ma być jednoosiowy czyli jedynie do nachylania kamery góra-dół).
DJI prócz nowego „malucha” prawdopodobnie jeszcze w tym roku wprowadzi na rynek również nowe modele z serii Mavic – DJI Mavic 4, a także model z serii Air – DJI Air 3S. Na premierę przyjdzie nam zapewne poczekać do jesieni, ale z pewnością warto!
Jeśli treść powyższego artykułu była dla Ciebie przydatna lub ciekawa możesz postawić mi kawę, którą uwielbiam i motywuje do dalszego pisania ;)
Brak komentarzy