SafeSky po 2 latach zaprezentowano na Hannover Messe 2017
Polacy opracowali rozwiązanie, które pomoże uporać się z niechciamymi dronami w miejscu, w którym nie powinno ich być lub zarządca terenu, ochrona, policja bądź inne służby uznają, że stanowią niebezpieczeństwo. Mowa tu o systemie SafeSky firmy Advanced Protection Systems.
Jak podaje producent – SafeSky pozwala wykryć bezzałogowca już w odległości kilometra dzięki czterem różnym czujnikom wykrywającym. Są to kamery, które rozpoznają drona na niebie, macierz akustyczna, która go „usłyszy”, radary do wykrywania poprzez wysyłaną i odbitą wiązkę oraz detektory do wykrywania transmisji na linii dron – operator.
Co robi system po wykryciu niechcianego drona? Zagłusza sygnał RC co (przy założeniu, że dron jest wyposażony w FailSafe) wywołuje procedurę awaryjną – powrotu „do domu”, czyli do miejsca startu, automatyczne lądowanie w miejscu utraty sygnału lub… cokolwiek innego, co dron ma zaprogramowane jako funkcja FailSafe.
Polskie rozwiązanie SafeSky zostało prezentowane na targach Hannover Messe 2017. Prace nad systemem dofinansowane były ze środków Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Potencjalnymi odbiorcami są chociażby lotniska komunikacyjne, gdzie wlot drona powoduje ich automatyczny paraliż i olbrzymie koszta, ale nie tylko lotniska – również obiekty wysokiej rangi i podwyższonego ryzyka (rafinerie, zakłady chemiczne, bazy wojskowe), a tekże prywatni odbiorcy, którzy nie chcą by ktoś zakłócał im spokój nad prywatną posesją lub nad terenem swojej firmy (np. w przypadku podejrzenia o szpiegostwo).
O systemie pisałem dokładnie dwa lata temu, gdy był jeszcze w fazie początkowej budowy. Teraz system jest już gotowy i przetestowany w działaniu.
Jeśli treść powyższego artykułu była dla Ciebie przydatna lub ciekawa możesz postawić mi kawę, którą uwielbiam i motywuje do dalszego pisania ;)
1 Komentarz
A co jesli BSL komunikuje sie przez np. siec GSM, i ma dedykowana elektornike nie stosowana bezposrednio w typowych modelach RC czy sklepowych dronach?